Gdzie zarobisz najwięcej?
Coraz częściej maturzyści przed wyborem studiów kierują się nie tylko własnymi zainteresowaniami, ale także perspektywą znalezienia pracy po zakończonych studiach. Możliwość oceny danych kierunków studiów pod tym kątem przynoszą im odpowiednie rankingi, które wskazują nam, jakie kierunki uznać możemy za przyszłościowe, a także niejednokrotnie najlepiej opłacalne pod względem przyszłego wynagrodzenia.
Inżynier podniesie Ci pensję.
Zgodnie z zasadami logiki im wyższe wykształcenie, tym lepszych możemy spodziewać się zarobków. Jednak jak wykazują badania przeprowadzone w 2011 roku przez firmę doradztwa personalnego Sedlak& Sedlak największymi zarobkami wśród pracowników etatowych poszczycić się mogą osoby z tytułem magistra inżyniera. Mediana ich zarobków wynosiła 5100 złotych. Magister bez tytułu inżyniera zarabiał już bowiem blisko tysiąc złotych mniej (4200 zł.).
Paradoksalnie jednak, bo na takim samym poziomie 4200 złotych, kształtuje się wynagrodzenie inżynierów. Najmniej, bo niewiele ponad 3000 złotych, zarabiają osoby posiadające dyplom licencjacki.
Absolwent zaraz po studiach może liczyć na wynagrodzenie rzędu 2000- 3500 złotych. Jedynie co dziesiąty absolwent z mniej niż jednorocznym stażem pracy zarabiał powyżej 4800 złotych.
Polibuda czyni cuda!
Należy jednak rozróżnić osoby z wyższym wykształceniem, gdyż wyraźnie zarysowuje się tendencja, gdzie osoby z wykształceniem technicznym pochwalić się mogą nieco wyższymi zarobkami.
W branży elektronicznej i informatycznej liczyć można na zarobki w wysokości nawet 5500 złotych, a w przemyśle i mechanice do 4800 złotych.
Najgorzej wynagradzane są osoby z wykształceniem artystycznym, sportowym czy pedagogicznym. Ich mediana zarobków kształtuje się na poziomie 3000-3500 złotych.
Niestety dla absolwentów, które pochwalić się mogą jedynie rocznym stażem pracy zarobki są nieco niższe. Najgorzej wynagradzani są absolwenci studiów humanistycznych, pedagogicznych i przyrodniczych (2100-2300 zł.). Wykształcenie techniczne podnosi poziom zarobków absolwentów, jednak wykazano, że więcej zarabiają osoby, które ukończyły kierunki techniczne na politechnice.
Postaw na język!
Nie każdy jednak może pochwalić się zdolnościami, które predystynują go do studiowania na powyższych kierunkach. Dlatego też warto podkreślić, że niezawodną jest inwestycja w języki obce, które w znacznym stopniu podnoszą nasze kwalifikacje.
Umiejętności tego typu w diametralny sposób zmieniają nasze zarobki szczególnie wśród pracowników najwyższego szczebla zarządzania. Tutaj mediana wynagrodzeń sięga nawet 16000 złotych.
Najlepszym rozwiązaniem jest biegłe porozumiewanie się kolejno w języku francuskim, angielskim, niemieckim, hiszpańskim, włoskim i rosyjskim.
Źródło: Edulandia.